XVIII kolejka A-klasy Traper Chichy -1 Orzeł Konin Żagański - 8
XVIII kolejka A-klasy Traper Chichy -1 Orzeł Konin Żagański - 8
W sobotę 16 kwietnia rozegraliśmy kolejne spotkanie o mistrzostwo klasy-A naszej grupy z drużyną zamykającą tabelę Traper Chichy. Drużyna ta rozgrywa swoje mecze w sąsiedniej miejscowości Janowiec. Wprawdzie po poprzednich trzech wygranych z rzędu mogliśmy udać się na to spotkanie z przesadną pewnością siebie i oczywistym planem zdobycia kolejnych trzech oczek to staraliśmy się tonować nastroje i być w pełni skoncentrowanym przez całe 90 minut. Historia z poprzednich sezonów nauczyła nas, że zawody z drużynami, które wydawały się „łatwym kąskiem” i „zamykały tabelę” nie zawsze należały do łatwych i nie dostarczały nam punktów.
Tym razem jednak wszystko było wg planu………..
Na mecz pojechaliśmy bez kontuzjowanego Marka Mazurkiewicza, nieobecnych Sebastiana Bobra i Janka Motyla a do gry nie zdolni są dalej Tomasz Masłowski i Jarosław Najdek, choć ten ostatni – nasz „ulubiony” bramkarz jest obecny zawsze i na każdym spotkaniu, nawet gdy nie jest w pełni zdrowy lub kontuzjowany a jeszcze dodatkowo wspiera nas w asyście seniora rodu Najdków - wiernego kibica OKŻ.
Wracając do samego spotkania. Cóż można napisać uzyskując taki wynik na wyjeździe…?
Przygniatająca przewaga zespołu z Konina… oprócz „momentów” przeciwników trwała pewnie przez ok. 80% czasu gry. Rywale przez pierwszą połowę meczu starali się jeszcze dotrzymywać nam kroku i dopiero po tym jak w 37 minucie podawał Grzegorz Mazurek a strzelał Jacek Bukiel Orły rozpoczęli festiwal strzelecki. Oczywiście od samego początku byliśmy stroną przeważającą o czym wyżej napisane i zasadniczo gra toczyła się bliżej bramki naszych rywali jednakże bardzo źle przygotowana murawa w połączeniu z zalegającą na boisku wodą utrudniała Orłom w pełni rozwinąć skrzydła i pokazać jakość oraz determinację z poprzednich spotkań. Na przerwę schodziliśmy z boiska z tylko jednym „łupem”.
Na drugą połowę w niezmienionym składzie i z mocnym postanowieniem wywarcia jeszcze większej presji na przeciwnikach i jak najszybszym strzeleniu kolejnych goli oraz z czujnością w obronie. Nie musieliśmy długo czekać na bramki. Już w 48 minucie wracający po kontuzji Maciej Bojdys, który cieszy się sporym zaufaniem trenera pokazał, że coach „ma nosa” i po kolejnej asyście „Maziego” podwyższył na 2-0. A jak myślicie co było dalej i kto strzelał kolejne gole? Łatwe prawda? 51, 60 i 63 minuta przyniosła bramki dla OKŻ a ich autorem był oczywiście i jak w poprzednich kolejkach Grzegorz „MAZI KING” Mazurek. Szybkość z jaką nasz kolega mija zawodników drużyn przeciwnych musi być dla nich zmorą i śnić się im po nocach a zimna krew, którą Mazi zachowuje w polu karnym nie wróży również za wiele dobrego bramkarzom naszych kolejnych rywali. Grześ asystował jeszcze przy golach nr 6 i 7. Forma godna podziwu. Kolejne gole o których mowa wyżej ustrzelił w 65 i 80 minucie kapitan naszej drużyny Patryk Tomaszewski. Podkreślając, że był to całkiem niezły mecz popularnego „Bolka” miejmy nadzieję, że to dopiero początek i skuteczność zostanie potwierdzona w następnych kolejkach. Zaznaczyć należy, że zawodnik ten nie gra jak wcześniej na pozycji najbardziej wysuniętego napastnika i ma wiele zadań defensywnych co może utrudnić mu bilans z poprzednich sezonów gdy strzelał nawet ponad 20 bramek w sezonie. W odbytych wcześniej spotkaniach pomimo wielu prób Patrykowi nie udawało się zdobyć bramki gdyż na przeszkodzie stawały słupki, poprzeczki, bramkarze rywali czy rzadziej brak koncentracji. Pierwsze gole tej wiosny już za nim. Ciśnienie już nie tak wysokie, więc to pewnie dopiero początek i po strzałach Patryka przeciwnicy będą wyciągać piłkę z siatki jeszcze wiele razy. W 83 minucie strzelanie dla naszej drużyny zakończył golem nr 8 dziewiętnastoletni Patryk Gronkowski wykańczając zespołową akcję OKŻ. Brawo nasza młodzież! Spotkanie zakończyło się ostatecznie wynikiem osiem do jednego dla nas po tym jak minutę przed końcem spotkania Kamil Janus strzelił dla Trapera honorowego gola.
Znów mogliśmy zatańczyć swój taniec zwycięzców i znów na boisku przeciwników.
TAK SIĘ BAWI, TAK SIĘ BAWI ORZEŁ KONIN!!!
W najbliższy piątek rozegramy kolejne spotkanie w roli gospodarza z drużyną Stal Jasień, która w tej kolejce gościła lidera z Kunic i uległa 1 do 3.
STATYSTYKI MECZU:
16.04.2015, 17.00 – Boisko Janowiec
Traper Chichy – 1 (0) Orzeł Konin Żagański – 8 (1)
Kamil Janus 89 Jacek Bukiel 37
Maciej Bojdys 48
Grzegorz Mazurek 51
Grzegorz Mazurek 61
Grzegorz Mazurek 63
Patryk Tomaszewski 65
Patryk Tomaszewski 80
Patryk Gronkowski 83
Sędziowie:
Paweł Ćwirko – główny
Piotr Ławrowski - asystent
Paweł Pięta - asystent
Kadra OKŻ na mecz ze Traperem:
Krzysztof Siera (B)
Krzysztof Bareła
Mateusz Błażejewski
Piotr Handzlik
Jacek Bukiel (Patryk Gronkowski 65’)
Mariusz Jędras
Grzegorz Mazurek
Grzegorz Mazurkiewicz
Maciej Bojdys (Bartosz Choroszy 60’)
Piotr Zabilski (napomnienie 43’)
Patryk Tomaszewski (K)
oraz
Maciej Skrzypczak (B)
Dawid Konopelski
Grzegorz Borkowski
Trener: Grzegorz Borkowski
Kierownik drużyny: Kazimierz Błażejewski
Z pozdrowieniami
Orzeł Konin Żagański
Komentarze