OKŻ-CZARNI DRĄGOWINA 2:2

OKŻ-CZARNI DRĄGOWINA 2:2

W dniu wczorajszym nasz zespół OKŻ rozegrał mecz przeciwko drużynie Czarnych Drągowina.Ostatecznie zremisowaliśmy 2:2 ,a bramki strzelili: Marek Mazurkiewicz oraz Maciej Bojdys.
Po przegranej z Mirostowicami i przerwaniu tym samym dobrej passy,nasi zawodnicy szybko chcieli wrócić na dobre tory już w meczu z Czarnymi.
Nasz trener desygnował następującą 11stkę: Bartłomiej Wlazło-Patryk Kirsz,Sebastian Błażejewski,Piotr Zabilski,Piotr Handzlik,Jan Motyl-Marek Mazurkiewicz(kapitan),Sebastian Motyl,Sebastian Bober,Robert Kuloza-Jacek Bukiel.

Początkowe minuty meczu były rozgrywane dynamicznie przez obie drużyny,widać było ,iż żadna z drużyn nie chce grać asekuracyjnie na początku meczu.
Już w 6 minucie po faulu naszego zawodnika, dobrą sytuację mieli goście,ale nie wykorzystali stałego fragmentu gry i piłka poleciała nad poprzeczką bramki strzeżonej przez Bartka.
Mimo wielu dogodnych sytuacji żadna z drużyn nie mogła znaleźć sposobu na bramkarzy.
Dogodną sytuację miał Robert Kuloza,ale w sytuacji sam na sam bramkarz gości okazał się lepszy parując piłkę na bok boiska.
Po kilku minutach gry goście zaczęli śmielej atakować co poskutkowało wieloma strzałami,z której jeden trafił w słupek naszej bramki.
Po nawałnicy przeciwnika nasz Orzeł przesunął grę pod bramkę gości.
W 24 minucie sytuację z rzutu wolnego miał nasz kapitan,lecz piłka poleciała kilka metrów obok bramki


Kolejne ataki naszego zespołu przyniosły zamierzony efekt,bo już w 31 minucie po zamieszaniu w pobliżu pola karnego ,piłkę odebrał nasz kapitan Marek,popatrzył gdzie ustawiony jest bramkarz i pięknym strzałem z lewej nogi pokonał golkipera przyjezdnych otwierając wynik spotkania
ORZEŁ-CZARNI 1:0

Tuż przed przerwą nasi zawodnicy mieli kolejną sytuację na podwyższenie wyniku,kiedy to w polu karnym strzelał Marek Mazurkiewicz,piłkę dobił do pustej bramki Robert Kuloza,ale niestety,sędzia pokazał pozycję spaloną.

Jeszcze kilka sekund przed zakończeniem pierwszej połowy,rajdem popisał się Patryk Kirsz,który minął obrońcę Czarnych i dośrodkował na głowę Roberta Kulozy,ale niestety kolejny raz bramkarz przyjezdnych spisywał się bezbłędnie.

Po przerwie nasz trener postanowił dokonać pierwszej zmiany.Za Roberta Kuloze wszedł Maciej Bojdys,który po lekkiej kontuzji wrócił do gry.
Mecz przez pierwsze 15 minut drugiej połowy był bardzo agresywny z obu stron.Przeciwnik zepchnął naszą drużynę do obrony.
Trener Mariusz Jędras postanowił skorzystać z kolenej zmiany.W 65 minucie boisko opuścił Sebastian Motyl,a wszedł za niego Mateusz Górski.

Niestety kilka minut później po nieuwadze  naszych zawodników,szybko stały fragment gry rozegrali zawodnicy przyjezdni ,zaskakując naszą obronę i strzelając gola wyrównującego.
70 MINUTA,ORZEŁ-CZARNI 1:1

Po tej bramce nasze Orły ruszyły do ataku,ale po stracie jednego z naszych zawodników poszła kontra,która zakończyła się golem dla gości.
72 MINUTA,ORZEŁ-CZARNI 1:2

W ciągu niespełna 3 minut stracilismy 2 bramki,ale nasi zawodnicy nie poddali się,zaczęli atakować bramkę gości.
Takie działania opłaciły się,bo już 3 minuty później,akcją indywidualną popisał się Maciek Bojdys,strzelając w długi róg bramki,nie dając szans bramkarzowi na interwencję.
75 minuta-ORZEŁ-CZARNI 2:2

Końcowe minuty meczu były bardzo chaotyczne.Oba zespoły nie interesował remis,ale sędzia po doliczonych 3 minutach zakończył to spotkanie

ORZEŁ KONIN ŻAGAŃSKI-CZARNI DRĄGOWINA 2:2

Dziękujemy zawodnikom za walkę i zaangażowanie do końcowego gwizdka sędziego.
Pozostały już tylko 2 mecze,które nasi zawodnicy muszą wygrać aby utrzymać się w "A" klasie !

Myślę,iż wszyscy sympatycy naszego zespołu wierzą w sprawiedliwość wywalczoną na boisku i będą mocno kibicować naszemu zespołowi w "batalii" o utrzymanie ! 

Ze sportowym pozdrowieniem
OKŻ

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości