Klasa A: Orzeł dał radę - relacjonuje Mateusz Kasowski (Lubuskifutbol.pl, Kurier żarsko-żagański)
Klasa A: Orzeł dał radę
Orzeł Konin Żagański zdołał się utrzymać w A Klasie i zrobił to dość pewnie. Jeszcze kilka kolejek przed końcem nie było jednak zbyt różowo.
Orzeł od początku prezentował się bardzo słabo. Mimo całkiem niezłego składu, drużynie nic nie wychodziło. Po rundzie jesiennej okupowała, więc miejsce spadkowe, co utrzymywało się przez kilka kolejnych wiosennych kolejek. Nagle nastąpił przełom i wszystko uległo zmianie. Choć w pewnym momencie było nieciekawie, ekipa z Konina Żagańskiego uratowała się przed spadkiem i na koniec zanotowała dość pewne utrzymanie.
- Porównując do rundy jesiennej, wiosna była bardzo udana. Nasze konto wyglądałoby lepiej, ale w kilku meczach straciliśmy punkty na własne życzenie. Tak jak w Gozdnicy, gdy zremisowaliśmy w 89 minucie, czy Przewozie w 87. No i ostatni mecz, gdy przegraliśmy u siebie z Błękitnymi Zabłocie – mówią zgodnie zawodnicy.
Będąc na jednym z meczów Orła, można było zauważyć jedną prawidłowość. Zawodnicy robili wszystko, żeby tylko nie strzelać. Będąc nawet samemu przed pustą bramką, było dużo kombinowania. W końcu jednak sprawa się odmieniła i Orzeł stał się godnym członkiem A Klasy. Po jednym ze spotkań szkoleniowiec, Roman Jędras mówił – Nie ma szans, żebyśmy spadli. Na pewno się utrzymamy.
I miał rację.
Zdecydowanie najlepszym strzelcem zespołu był Patryk Tomaszewski, który zdobył 22 gole.
Mateusz Kasowski (Lubuskifutbol.pl, Kurier żarsko-żagański)
Komentarze